Już trochę miejsca w moich artykułach poświęciłam zagadnieniom związanym z traumą rodową, drzewem genealogicznym, chorobom pokoleniowym. Ogólnie wszystkim zabiegom, które mogą Cię zbliżyć do historii rodzinnej.
Kwestionariusz, który wypełniają pacjenci przed konsultacją zawiera szczegółowe pytania o rodziców, obecnych członków rodziny, ale także przodków.
Wielu pacjentów dziwi się tej metodzie. Myślą, przecież to ja jestem chora, chodzi o moje życie, mojego obecnego męża, moją obecną pracę. I czasami faktycznie, należy skupić się na teraźniejszości, ale nigdy nie powinniśmy zapominać o bagażu doświadczeń, który bezwiednie nosimy po naszych przodkach. Możemy nie być świadomi pewnych wydarzeń, czy sytuacji, a ona wpływają na nasze życie. Mimo tego, że z naszego życia obecnego nie pochodzą, bo zostały zakodowane w życiu Twojej babki, lub prababki.
Dzisiaj chciałabym Ci opowiedzieć jak z przodkami pracować? Czemu jest to bardzo ważne? Jak te wszystkie relacje na Ciebie wpływają? Będziesz zaskoczona, że czasami potrzeba tak niewiele, aby uwolnić się od „duchów” przeszłości i wrócić do zdrowia psychicznego lub fizycznego.
Najważniejsze to odkryć powiązania rodzinne i łączyć nasze dolegliwości z przyczynami z przeszłości. Choć samo odkrycie ich to tylko połowa sukcesu. Czasami to niewystarczające, aby uwolnić się od traumy. Ważna jest, jak wszędzie praca.
Najpełniej i w pełni profesjonalnie odbędziesz taką pracę podczas konsultacji. Ja podczas takich konsultacji z pacjentami, pracuje na podstawie drzewa genealogicznego oraz historii rodowych. Podczas takich sesji na bazie drzewa i historii, na których w formie ustawienia pokoleń, pacjent rozmawia z przodkami. Dochodzi wtedy do podziękowania i zdjęcia z siebie zobowiązań wobec przodków.
Nie jest to jedyny sposób. Podczas konsultacji korzystam również z mocy różnych rytuałów daje przepis na to jak można pracować z przodkami w domu, sami, indywidualnie. Mogą to być listy do przodków, a także symboliczne rytuały, które możesz przygotować w domowym zaciszu np. modlitwa, zapalenie znicza i podziękowanie za to wszystko co od przodków otrzymałaś.
ZAWSZE! Przy pracy z przodkami niezbędne jest stworzenie drzewa genealogicznego i ciągłe odkrywanie nowych zależności, sekretów i powiązań. Twoje drzewo powinno pracować i wzbogacać się o nowe informacje, gałęzie będą rosnąć. Takie drzewo możesz stworzyć na dużym płótnie, kartonie, tak aby powierzchnia Cię nie ograniczała. Każdą nową tajemnicę lub zależność należy dopisywać do drzewa. Możesz też dodać zdjęcia, aby lepiej zżyć się z przodkami.
W momencie, kiedy te wszystkie informacje zostaną na drzewie napisane, uwiecznione to niejako zostają wypowiedziane, odkryte a co najważniejsze uznane.
Praca z drzewem może być długa i trudna. Nie zrobisz tego w jeden dzień, czy tydzień. Stworzenie kompletnego drzewa genealogicznego może zająć jakiś czas! Jest to praca w większości samodzielna, zależna od Ciebie. A konsultacje powinny być tylko formą pomocy i nakierowania.
Gdy przychodzi do mnie pacjent i zaczynamy wspólną pracę to zaczynam poszukiwanie przyczyn konfliktów w jego obecnym życiu. Zwracam uwagę na to co tu i teraz . Jeżeli życie teraźniejsze nie daję mi wskazówek, to dopiero wtedy kieruje się projektu celu, czyli okresu przed ciążą, czasu podczas trwania ciąży a także skupiam się na momencie porodu. Jeżeli te okresy również nie dają odpowiedzi to wtedy sięgam po drzewo genealogiczne i w ten sposób odnajdujemy różne sekrety.
Wtedy najczęściej etap sięgnięcia po pracę z drzewem genealogicznym daje odpowiedź o konflikcie. Taka metoda rzuca inne światło na obecne życie i związane z nim problemy. Fakty i zdarzenia zaczynają pokrywać się z naszym życiem i je uzupełniać.
Pracując z pacjentem, dość szybką widzę i przeczuwam, gdzie mam sięgnąć, aby jak najszybciej i najtrafniej odnaleźć przyczyny konfliktu.
Każdy z nas jest inny, jesteśmy indywidualnymi jednostkami, ale niestety nie jesteśmy władcami własnego losu. Ten nasz los, może być już lekko nakreślony przez naszych przodków. Bądźmy ciekawi co dla nas przygotowali. Wiedzę o tym możemy zdobyć zgłębiając ich życiową historię. Często możemy dokopać się do szokujących odkryć. Szok, niedowierzanie, zdarzenia, o których nawet nie śniłaś mogę się pojawić przy pracy z przodkami.
A ty? Czy odnalazłaś konflikty, który były powielane od przodków? Pracujesz z traumą rodową? Czekam na Twój głos w komentarzu!