„Endometrioza (gruczolistość zewnętrzna) to przewlekłe schorzenie, polegające na występowaniu komórek endometrium poza ich właściwą lokalizacją – czyli wnętrzem macicy.”
Jest to choroba, która dotyka wiele kobiet. Pozostaje jednak nadal wielką tajemnicą dla lekarzy, ponieważ nie istnieje jeden skuteczny sposób by ją wyleczyć. Według medycyny konwencjonalnej jedyne, co można zrobić to łagodzić jej objawy, ponieważ nie wiadomo jakie są tak naprawdę jej przyczyny i co sprzyja jej powstawaniu.
Jak zwykle wychodzę na przeciw tym ideom. W tym artykule dowiesz się, co na temat endometriozy twierdzi Totalna Biologia.
Z jaką częścią ciała związana jest endometrioza? Oczywiście z macicą. A do czego przede wszystkim jest potrzebna macica kobiecie? Oczywiście do tego, by przyjąć zarodek i nosić dziecko. Dlatego też konflikty, które mogą być przyczyną endometriozy związane są z kobiecością, dzieckiem, ciążą, rodziną i jej historią.
Pracując z endometriozą zazwyczaj zaczynam od pracy z kobiecością i podejściem moich pacjentek do „bycia kobietą”.
Często pytam:
– Czy w pełni czują się kobietą?
– Czy akceptują swoje kobiece ciało?
– Czy doświadczyły jakichś upokarzających sytuacji związanych z kobiecością?
– Czy były kiedyś wyzywane od dziwek i kurew? (może przez rodziców albo partnera)
– Czy doświadczyły molestowania lub napaści na tle seksualnym?
Te wszystkie sytuacje wiążą się z endometriozą, a w szczególności te, które odebrane były jako upokarzające i uwłaczające.
Drugim konfliktem, który może być przyczyną endometriozy jest przeczucie, że nie możesz przyjąć dziecka w swoim domu. Może na to wpływać obecna sytuacja życiowa, nieodpowiednie warunki, ogólne nieprzygotowanie aby przyjąć do domu nowego członka rodziny.
Z domem związany jest także kolejny, bardzo poważny konflikt – przeczucie, że Twój dom jest gdzie indziej. Może Ci się wydawać, że nie będziesz dobrą matką, dlatego lepiej, by Twoje dziecko wychowywało się gdzie indziej, w lepszych warunkach i żeby było wychowywane przez kogoś, kto lepiej spełni się w roli matki.
– Endometrioza może pojawić się również wtedy, gdy decydujesz się stworzyć dla niego bezpieczny dom gdzie indziej, po to, by miało lepsze szanse na rozwój, by mogło być szczęśliwsze.
– Jeżeli w Twojej pamięci jest wspomnienie poronienia lub adopcji, te wspomnienia także mogą przyczynić się do rozwoju endometriozy.
– Patrząc jeszcze bardziej dokładnie czyli od strony Nowej Medycyny Germańskiej endometrioza pojawia się w efekcie pęknięcia torbieli jajnika lub po przedwczesnej operacji takowej torbieli. Kiedy torbiel pęka, płyn przechodzi do jamy brzusznej, a uwolnione komórki jajnika przyczepiają się do ściany brzucha lub narządów np. pęcherza, jelit lub odbytnicy. W tym przypadku torbiel rozwija się poza jajnikiem. To właśnie jest błędnie nazywane endometriozą ponieważ według medycyny konwencjonalnej endometrioza to „rozrost tkanki endometrium poza macicą”.
W trakcie analizy skanów mózgu Dr. Hamer odkrył, że każda kobieta z endometriozą wykazuje ognisko Hamera, nie w pniu mózgu, który kontroluje endometrium, ale w rdzeniu mózgowym, konkretnie w obszarze mózgu, który kontroluje jajniki. To wyjaśnia również, dlaczego endometrioza zwiększa poziom estrogenów u kobiet, czego do tej pory nie można było wyjaśnić.
Jakiś czas temu opowiadałam Ci moją historię o rwie kulszowej. Wspomniałam także co nieco o endometriozie. Ja również nie byłam do końca gotowa na dziecko. Z jednej strony chciałam, z drugiej nie do końca byłam zadowolona, że mnie to czeka. Doskwierały mi silne bóle w okolicach odcinka lędźwiowego, biodra. Były uciążliwe do tego stopnia, że nie mogłam normalnie funkcjonować. Szukałam przyczyny długo. Na początku myślałam, że wszystkiemu winna jest rwa, ale z czasem odkryłam, że bóle mogą być także spowodowane przez endometriozę. W istocie, nie byłam pewna czy dom, który stworzyłam jest odpowiedni dla mojej córki. Obawiałam się, że nie będę dobrą matką. Uświadomiłam sobie te konflikty jak również przepracowałam konflikty związane z rwą kulszową. Bóle już mi nie doskwierają.
Podsumowując, jeżeli doskwierają Ci bardzo bolesne miesiączki i lekarz zdiagnozował u Ciebie endometriozę, zastanów się – czy czujesz się bezpiecznie w swoim otoczeniu? Czy czujesz się kobietą i akceptujesz swoje ciało? Czy czujesz się na siłach, by pełnić rolę matki? Zastanów się, czy nie ograniczają Cię warunki, w których żyjesz lub czy nie nosisz w pamięci bolesnego wspomnienia związanego z rodziną.
Szukanie przyczyny może być długie, czasami trzeba zajrzeć głębiej, w historię rodu. Jeśli potrzebujesz pomocy, oczywiście możesz zgłosić się do mnie na konsultacje. Wspólnie na pewno uda nam się odkryć przyczynę Twoich dolegliwości.